include ('../p_left.php'); ?>
|
Wywiad przeprowadzony w 1986 roku
Kto zrobił na Panu największe wrażenie na 18 Mistrzostwach Japonii?
Michel. Michel Wedel. Ma dobre techniki, dobre oko. Po prostu, ma wszystko.
Co Pan sądzi o innych japońskich zawodnikach?
Masuda jest bardzo silny. Jego podstawowe techniki są dobre. Korosawa miał tym razem pecha, ale jest naprawdę silny. Nishiyama
zrobił wielkie postępy, dajcie mu jeszcze 2 lata, a zobaczycie... jest ciągle bardzo młody. Według mnie Midori wygrał tę walkę z Miake.
W pierwszej części ich walki jego Mawashi trafiło Miake, ale było tak szybkie, że nikt tego nie zauważył, wyglądało jakby się ześlizgnęło.
Midori powinien wtedy wygrać. Później w dogrywce, sam został trafiony w głowę...
A co z Hashizume?
Zrobił postępy, poszło mu całkiem dobrze na turnieju.
Byłem zdziwiony, że mógł pana podciąć!
[Śmieje się i mówi] Ja też! Ale około miesiąca przed turniejem, poszedłem do dojo Makoto Nakamury i trenowałem razem z Nishiyamą
i Hashizume. W czasie sparingów pokazałem mu moje podcięcie i później na turnieju nie miałem pojęcia, że Hashizume zrozumiał wtedy wszystko
tak dobrze...
Co Pan sądzi o stylu walki Yamaki?
Yamaki jest jak nieoszlifowany diament.
Co Pan myśli o następnym IV Światowym Turnieju?
Muszę ciągle jeszcze wymyślić wiele rzeczy dla siebie. Dużo myślę. Ale przygotuję się, żeby to wygrać!
|
|